Na inauguracje zmagań B klasowych rozgrywek, drużyna rezerw pewnie pokonała na wyjeździe ekipę Jaworzanki. W trakcie całego spotkania to Opolanie byli stroną dominującą o czym świadczy chociażby wynik. Dobra, a przede wszystkim mądra gra poszczególnych formacji pozwoliła rywalom zaaplikować aż 6 bramek tracąc przy tym tylko 1.
Od pierwszych minut, nasza drużyna weszła w ten mecz dobrze, a co ważne pewnie. Już pierwsze akcje gości siały zamęt w szeregach Jaworzanki, Bardzo dobre dwie sytuacje na początku spotkania zmarnowali kolejno Baran oraz Rożek, który tego dnia był dla obrońców Jaworzanki prawdziwą zmorą. Co nie stało się na początku meczu miało miejsce parę minut później i worek z bramkami się rozwiązał. Nasza drużyna przeprowadziła szybką akcję prawą stroną boiska co pozwoliło Rożkowi pewnym strzałem pod poprzeczkę zdobyć pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Kolejne ataki nie ustawały, a gospodarze ograniczali się tylko do dalekiego wykopywania piłek w kierunku swoich napastników. Po jednym z takich wykopów, piłkę przejął Sak, po czym zagrał do Bąski, a ten wyłożył ją sam na sam Rożkowi w efekcie czego Michał zdobył swoją drugą bramkę w spotkaniu Od tego momentu nasza drużyna spuściła troszkę z tonu co zaowocowało ostrzejszą i szarpaną grą, a przy tym pojawiło się więcej fauli. Trzecia bramka dla naszej drużyny padła właśnie po dobrym rozegraniu stałego fragmentu gry przez Grzywę, który posłał świetną piłkę za obrońców, co umożliwiło Rożkowi wyłożenie piłki do pustej bramki Wildze. Kolejne ataki sunęły na bramkę rywali jednak zabrakło postawienia kropki nad "i". W pierwszej połowie ekipa rywali nie istniała, była tylko tłem dla dobrze dysponowanych piłkarzy Opolanina.
Na drugą część spotkania trener Górski w miejsce zmęczonego Rożka wprowadził Kanię. W ekipie Jaworzanki również nastąpiły zmiany, które pozwoliły gospodarzom nieco lepiej wejść w mecz. . Wynik 0 : 4, dobra gra i oczywiście upalne popołudnie uśpiły nieco czujność naszej defensywy co pozwoliło gospodarzom strzelić honorową choć nie do końca zasłużoną bramkę. W tym momencie przyszedł czas na zmiany, w nie dalekich odstępach czasu na boisku pojawiali się kolejno Powroźnik za Komse, Górski K. za Bakalarza oraz Mazurkiewicz za Bąske Nieco podrażniona stratą bramki drużyna rezerw, znowu wzięła się do roboty co zaowocowało bramką Kani, który po przechwycie piłki w środku pola wykonał rajd przez połowę boiska, po czym strzałem z ostrego konta podwyższył wynik na 1 : 5. Rozpędzona " banda świrów " grała swoje rozbijając kolejne ataki gospodarzy. Na dziesięć minut prze końcem spotkania, wynik ustalił Mazurkiewicz, który został obsłużony świetnym podaniem ze środka pola przez Kanię i ustalił wynik niedzielnej potyczki na 1 : 6.
Pierwszy mecz tego sezonu można uznać jak najbardziej na plus, wszyscy zagrali bardzo dobrze i pewnie. Szkoda, że w niektórych sytuacjach zabrakło skuteczności, bo wynik mógłby być dużo wyższy. Teraz wszyscy czekamy na mecz z Pogonią Trzebiesza !
1. Michał Adamczyk
2. Patryk Grzywa
3. Mateusz Majka
4. Bartłomiej Komsa 70" Mateusz Powroźnik
5. Kamil Korecki
6. Szymon Bakalarz 73" Kacper Górski
7. Daniel Wilga
8. Paweł Sak
9. Mikołaj Bąska 75" Emil Mazurkiewicz
10. Adrian Baran
11. Michał Rożek (1 asysta) 45" Jakub Kania (1 asysta)
Oceny zawodników »